W codziennym życiu często mówimy: „udało mi się”, „miałem szczęście”, „a, to zwykły przypadek”.

Prawda jest jednak taka, że nic się nie udało, tak samo z siebie.

Tylko Twoje planowanie i działanie w kierunku realizacji celów, które sobie wyznaczasz połączone z wiarą, że możesz to osiągnąć doprowadziło Cię do miejsca, w którym teraz jesteś.

Jeśli nie dostrzegasz, umniejszasz albo zapominasz o swoich osiągnięciach, warto spisać je długopisem na kartce, powiesić na ścianie w miejscu, gdzie będzie „kuła w oczy”.

I często czytać. Dobrze mieć świadomość, jak wiele celów już osiągnąłeś.

Warto świętować choćby najmniejsze osiągnięcia.

Każdy sukces, jaki osiągasz, czy to w bieganiu czy w jakiejkolwiek innej dziedzinie życia, ma znaczenie. Niezależnie od tego, czy będzie to przebiegnięcie w rekordowym czasie 5 km, czy jeśli uznajesz to za sukces, wstanie godzinę wcześniej i wyjście na trening, wyznacz sobie nagrodę.

Takie celebrowanie umacnia Twoją pewność siebie i wiarę w osiągnięcie głównego celu. Dzięki temu idziesz do przodu z jeszcze większą i bardziej trwałą motywacją. Po prostu wiesz, że możesz to zrobić.

A jeśli chcesz poznać wszystkie elementy skutecznej strategii sukcesu, kliknij tutaj:
http://drogadozwyciestwa.pl/produkt/ksiazka-droga-do-zwyciestwa

Do zobaczenia po stronie zwycięstwa!